Po 10 kolejkach Premier League Swansea zajmuje wysokie, szóste miejsce. We wszystkich meczach bramki zespołu z Liberty Stadium strzegł Fabiański. Polak, który przez lata nie potrafił przebić się do podstawowego składu Arsenalu, w meczu przeciwko "Kanonierom" spróbuje szósty raz w sezonie zachować czyste konto.
- Łukasz to bardzo dobry, sprytny zawodnik - chwali Polaka Javier Garcia. Trener, którego Swansea ściągnęła z Sevilli, za dobrą grę w defensywie komplementuje cały zespół, ale na łamach klubowego serwisu internetowego najmocniej docenia naszego bramkarza. - Ma zdolność do bardzo szybkiego analizowania gry zawodników, a jednym z jego największych atutów jest umiejętność gry w powietrzu. Bardzo dobrze się z nim pracuje, bo ma otwarty umysł i zawsze dąży do tego, by się poprawić - wylicza Garcia.
Walijczycy mają nadzieję, że w niedzielę to Fabiański będzie lepszy z dwóch polskich bramkarzy, którzy zagrają na Liberty Stadium. Między słupkami bramki Arsenalu stanie zapewne Wojciech Szczęsny, którego zmiennikiem "Fabian" był przez kilka ostatnich lat.