Po odejściu z Manchesteru United Nemanji Vidica i Rio Ferdinanda Louis van Gaal szuka nowych obrońców. Wydaje się, że Holender zagiął parol na Thomasa Vermaelena, który w minionym sezonie pełnił w Arsenalu Londyn rolę rezerwowego. Co ciekawe, Belg to kapitan "Kanonierów", ale ostatnio przegrywał rywalizację o miejsce w składzie z Laurentem Koscielnym i Perem Mertesackerem.
W ostatnich dniach reprezentacyjny kolega Vermaelena Dries Mertens zdradził, że namawiał 28-latka na przejście do Napoli. - Rozmawiałem z Thomasem i opowiadałem mu, jak wspaniałym klubem jest Napoli i jak ciekawy projekt na przyszłość mają nasze władze. Miasto też jest niesamowite. Thomas powiedział jednak, że obecnie jest graczem Arsenalu. Kilka razy powtarzałem mu, że wszyscy chcemy, aby do nas dołączył. Nawet Rafa Benitez prosił mnie, abym go do tego przekonał - zdradził Mertens.
Okazuje się jednak, że 28-latkowi bliżej do Manchesteru. Gorzej, że Arsenal chciałby włączyć do transakcji Chrisa Smallinga. "Czerwone Diabły" nie chcą jednak pozbywać się młodego Anglika. Impas sprawia, że rozmowy pomiędzy klubami stanęły w miejscu. W związku z odejściem Bacary'ego Sagny "Kanonierzy" muszą dokonywać rozsądnych ruchów transferowych w defensywie.
źródło: Okazje.info