Premier League. Manchester City pokonał Everton i jest bliżej mistrzostwa

Manchester City pokonał na wyjeździe Everton 3:2 w przedostatniej kolejce angielskiej ekstraklasy i jest o krok od wyrwania Liverpoolowi mistrzowskiego tytułu

Zaczęło się jednak dobrze dla Evertonu i jeszcze lepiej dla ich lokalnych rywali. Świetnie spisujący się przez całe spotkanie młody napastnik (i sprinter) Barkley strzelił pięknego gola już w 11 min.

11 min później wyrównał Sergio Aguero, który dobrze ustawił się na linii spalonego, pomknął przed siebie, gdy otrzymał piłkę i uderzył na dalszy słupek z głębi pola karnego. Przy okazji musiał coś sobie zrobić - chwilę później opuścił boisko z powodu urazu.

Jeszcze przed przerwą nowy lider Premier League objął prowadzenie - po wrzutce z prawego skrzydła Edin Dżeko uderzył głową lekko, ale wymierzył idealnie. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Bośniak trafił po raz drugi - tym razem wystarczyło mu dostawić stopę do zagranie Nasriego, który zakręcił obrońcą.

Nadzieja pojawił się w 65. min, gdy Lukaku sięgnął niezgrabnym szczupakiem dośrodkowaną w pole karne piłkę.

Więcej bramek w tym meczu już nie padło. Manchester City został nowym liderem - ma tyle samo punktów, co Liverpool, ale zdecydowanie lepszy bilans bramkowy. Liverpool ma jednak jeszcze do rozegrania spotkanie z tej kolejki (w pon. o 21:00 na wyjeździe z Crystal Palace), tyle że Man. City czeka jeszcze spotkanie zaległe. Oba zespoły mogą więc zdobyć jeszcze po sześć punktów. Trzecia jest Chelsea z dwoma punktami mniej.

Co za sezon! Primera Division 2013/14 w pigułce

Kto zdobędzie mistrzostwo?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.