Po upokarzającej porażce 0:6 z Chelsea w ostatniej kolejce Premier League, zespół Arsene'a Wengera znów stracił punkty. Tym razem z przeciętniakiem ze Swansea.
Goście objęli prowadzenie już w 11. minucie po golu Wilfrieda Bony'ego, ale w drugiej połowie Arsenal zdobył dwie bramki w 70 sekund. Najpierw wprowadzony po przerwie Lukas Podolski wyrównał, a chwilę później na 2:1 podwyższył Olivier Giroud.
Wysiłek zniweczył pechowy samobój w doliczonym czasie gry. Per Mertesacker wślizgiem wybił piłkę szarżującemu w polu karnym Leonowi Brittonowi, piłka odbiła się od nóg Wojciecha Szczęsnego, a następnie od nadbiegającego Matthieu Flaminiego i wpadła do pustej bramki.
Arsenal jest na czwartym miejscu w tabeli Premier League z sześcioma punktami straty do prowadzącej Chelsea i trzy punkty do drugiego Manchesteru City. Piłkarze City rozegrali jednak o dwa mecze mniej.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone