Premier League. Walters znów wyśmiewany. Najgorszy wykonawca karnych w lidze?

Irlandczyk Jonathan Walters znów został negatywnym bohaterem swojej drużyny. Napastnik Stoke City spudłował - nie strzelił bramki z rzutu karnego w ostatnich minutach meczu z Liverpoolem (0:1) i po raz kolejny nie tylko podpadł kibicom swojej drużyny, ale też rozbawił fanów rywali.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Inauguracyjny mecz Premier League w sezonie 2013/2014 miał dwóch bohaterów, Daniela Sturridge'a i Simona Mignoleta, którzy zapewnili Liverpoolowi zwycięstwo 1:0 w meczu ze Stoke. Ten pierwszy precyzyjnym strzałem z dystansu pokonał fantastycznie dysponowanego tego dnia Asmira Begovicia, a Mignolet obronił rzut karny w ostatnich minutach, który wykonywał Jonathan Walters.

Mimo wspomnianych wyczynów to właśnie Walters będzie najlepiej zapamiętany z tego spotkania. Irlandczyk po raz kolejny okrył się złą sławą w ważnym momencie. Yahoo przygotowało nawet zestawienie mające dowieść, że Walters zalicza się do ścisłej czołówki najgorzej wykonujących rzuty karne piłkarzy w Anglii.

Jak widać, Waltersowi daleko jest do rekordowo słabego procentu skuteczności, ale i tak zalicza się do ścisłej czołówki.

Walters w minionym sezonie również "zasłynął" nietrafionym karnym. Nietrafiona "jedenastka" w meczu na własnym stadionie przeciwko Chelsea była jednak tylko częścią jego fatalnego występu tamtego popołudnia. Walters w przegranym 0:4 meczu strzelił również dwie bramki samobójcze.

 

Kpiny z Waltersa naturalnie przeniosły się także do internetu. Oto jak określono go na jego profilu w angielskiej Wikipedii. "Jest kompletną ci...ą w wykonywaniu karnych i myśli, że jest lepszy od Ronaldo. Myślicie, że Cristiano jest zarozumiały? Poczekajcie, aż poznacie tego gościa. On myśli, że jest Bogiem... Tak, Bogiem. Cóż, tak naprawdę nie jest. Zdążył już spudłować pierwszego karnego w sezonie".

Czy Walters zrehabilituje się za te i inne niepowodzenia? Najbliższą okazję będzie miał już w drugiej kolejce Premier League, kiedy to Stoke na własnym stadionie zmierzy się z Crystal Palace.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.