Początek meczu był bardzo szybki, dynamiczny i nie zapowiadał tego, jak miało to spotkanie wyglądać. A wyglądało tak, że po pół godzinie gry nie działo się już wiele, żadna z drużyn nie miała okazji wykonywać choćby kornera, a w strzałach na bramkę goście prowadzili 1:0.
Fantastyczną interwencją popisał się Speroni, a w drugiej połowie jedną fenomenalną paradą odpowiedział mu Kuszczak. I choć to Polak w drugiej połowie miał więcej roboty, to jego odpowiednik z drugiej strony pokazał chyba kilka ważniejszych interwencji.
Lepsze okazje do strzelenia gola mieli koledzy Kuszczaka, ale w drugiej połowie to Crystal Palace mocno na nich siadł i miał parę okazji do wepchnięcia piłki do siatki.
Ostatecznie nie udało się to nikomu i wszystko rozstrzygnie się w rewanżu, którego gospodarzem będzie Brighton & Albion.
Relacja na żywo ze spotkania w poniedziałek w Sport.pl.