Piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej był jednym z kluczowych graczy, gdy Mourinho prowadził Chelsea (2004-2007). Teraz Drogba jest zawodnikiem Galatasaray, które w środę zmierzy się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Realem Madryt, którego trenerem jest Portugalczyk.
- Nie sądzę, by przeszło mu myślenie o Chelsea. I oni o nim też nie przestali myśleć - stwierdził Drogba, który odszedł z Chelsea latem, po tym, gdy wygrał z klubem Ligę Mistrzów. Napastnik uważa, że londyński klub tylko by na przyjściu Portugalczyka zyskał.
- Gdy do nas trafił, przyszły sukcesy. Byliśmy najlepsi w lidze, w krajowych pucharach, a jedyne, czego nie udało nam się zdobyć, to trofeum Ligi Mistrzów - powiedział Drogba. - To może być jeden z powodów, dla których chciałby tu wrócić. Ta "niedokończona robota" - dodał.
- Mourinho to zwycięzca i ma świetny kontakt z zawodnikami. Prowadził Inter, teraz trenuje Real, ale cały czas mówi o Chelsea. To znaczy, że kocha ten klub - mówił Drogba.
Tymczasowym trener Chelsea jest Rafael Benitez, ale Hiszpan raczej na kolejny sezon nie zostanie. Zespół nie ma szans na zwycięstwo w lidze, odpadł z Ligi Mistrzów i teraz walczy w Lidze Europejskiej.