Premier League. Artur Boruc cierpiał na zawroty głowy w przerwie meczu z Chelsea

Artur Boruc rozegrał tylko 45 minut w spotkaniu Southampton z Chelsea (2:1). Na drugą połowę wyszedł już Kelvin Davis. Początkowo sądzono, że nabawił się jakiegoś urazu, jednak oficjalna strona "Świętych" podała, że w przerwie meczu Polak uskarżał się na zawroty głowy.

Trener Mauricio Pochettino powiedział po meczu, że Boruc został zmieniony, bo cierpiał na zawroty głowy - donosi strona saintsfc.co.uk. Szkoleniowiec Southampton dodał też, że jest bardzo zadowolony z postawy zmiennika Boruca - Kelvina Davisa.

W pierwszej połowie Boruc puścił jednego gola - przy strzale głową Johna Terry'ego po rzucie rożnym dla Chelsea. Southampton wygrało 2:1 po golach Rodrigueza i Lamberta.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.