Premier League. Szczęsny nie wyobraża sobie gry w innym klubie niż Arsenal

Wojciech Szczęsny przyznał w rozmowie z oficjalną stroną Arsenalu, że w najbliższym czasie nie planuje odchodzić z ?Kanonierów?, gdyż ciężko mu wyobrazić sobie siebie w innym klubie. - Nie po to przychodziłem tu w wieku szesnastu lat, by odejść, gdy mam 24. Według mnie to tak nie działa - powiedział polski bramkarz.

Od kiedy Szczęsny wyleczył kontuzje i wrócił do gry, znów jest pierwszym bramkarzem klubu z "The Emirates" i nic nie wskazuje na to, by jego pozycja była w najbliższym czasie zagrożona. W ekipie "Kanonierów" jest już w sumie sześć lat (z krótką przerwą na wypożyczenie do Brentford) i przyznaje, że to znaczy dla niego więcej niż tylko bycie piłkarzem klubu.

- Od kiedy podpisałem tu pierwszy kontrakt, zostałem wielkim fanem Arsenalu - powiedział Szczęsny. - To dla mnie coś więcej niż tylko granie i dawanie z siebie wszystkiego w niedzielne popołudnie. Czuję, że mam w tym klubie do odegrania znacznie większą rolę - dodał bramkarz, który sam siebie nazywa "prawdziwym Kanonierem".

- Nie myślę obecnie o grze dla innego zespołu. Swoją przyszłość widzę właśnie w Arsenalu. Postanowiłem przyjść tu w wieku szesnastu lat nie po to, by odejść w wieku 24. Według mnie to tak nie działa - dodał Szczęsny, który zapewnia, że decyzja o przeprowadzce do Anglii w tak młodym wieku była najważniejszą w jego życiu, a także najprawdopodobniej najlepszą, jaką podjął.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.