Premier League. Boruc i Szczęsny na remis

Southampton zremisowało u siebie z Arsenalem 1:1. W słabym meczu zagrali dwaj polscy bramkarze. Artur Boruc i Wojciech Szczęsny nie zawinili przy golach, choć zagrali przeciętnie.

Relacje na żywo w twoim smartfonie. Pobierz aplikację Sport.pl LIVE ?

Dla Boruca był to pierwszy występ w składzie Southampton od październikowego meczu z Tottenhamem. Polak zaczął od dwóch niepewnych interwencji i poślizgnięcia się przy wybiciu piłki poza polem karnym, ale z biegiem czasu bronił coraz pewniej. Nie ponosi żadnej winy przy golu, który na kilka minut przed przerwą strzelił mu... napastnik własnego zespołu Guilherme do Prado, który tak nieszczęsliwie interweniował po dośrodkowaniu Theo Walcotta, że wbił piłkę do włąsnej bramki tuż przy słupku.

Kilka minut wcześniej Southampton objęło prowadzenie, po mocnym strzale Gastona Ramireza, w akcji przy której obrona Arsenalu popełniła co najmniej kilka błedów. Szczesny nie miał szans obronić strzału rywala.

Choć to Arsenal bije się o miejsce dające prawo gry w Lidze Mistrzów, a gospodarze walczyli o wyjście ze strefy spadkowej, to Southampton było we wtorek lepsze. Częściej przeprowadzało groźne akcje. Ramirez strzelił nawet drugiego gola, ale sędzia liniowy, jak pokazały telewizyjne powtórki niesłusznie, dopatrzył się pozycji spalonej.

Arsenal po remisie pozostał na piątym miejscu w tabeli, a do czwartej Chelsea traci już cztery punkty. Za to Southampton dzięki wywalczonemu w Nowy Rok punktowi zajmuje w Premier League 17. miejsce, tuż nad strefą spadkową.

Czytaj relację z meczu Southampton - Arsenal ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.