Premier League. Chelsea - Newcastle 2:0. Koncert Hazarda i Torresa

Triumfatorzy Ligi Mistrzów nie dali szans "Srokom". Gwiazdami meczu byli Eden Hazard i Fernando Torres. Belg wykorzystał rzut karny i zaliczył śliczną asystę, a Hiszpan wywalczył "jedenastkę" i strzelił pięknego gola.

Newcastle United walczyło ambitnie, ale piłkarzom tego zespołu wychodziło w sobotę niewiele. Zupełnie inaczej było z graczami Chelsea. Zwłaszcza z dwójką graczy.

W 21. min. chętnie rzucający się w tym meczu na murawę Torres skorzystał z głupio wyciągniętej nogi Anity i wywalczył rzut karny. Zmierzającego do bramki tuż przy słupku uderzenia Hazarda nie zatrzymał dobrze rzucający się Krul.

W doliczonym czasie pierwszej połowy ta dwójka dała gospodarzom drugą bramkę. Torres zagrał do Hazarda, który ślicznie odegrał Hiszpanowi piętą, a ten natychmiast uderzył zewnętrzną częścią stopy w okienko. Krul miał piłkę na rękach, ale zdołał tylko skierować ją jeszcze bliżej okna bramki.

"The Blues" rośnie kapitalny duet. Hazard grał fenomenalnie, a Torres emanował pewnością siebie i popisywał się pięknymi sztuczkami technicznymi.

W drugiej połowie mecz był zdecydowanie słabszy, bo Chelsea panowała nad sytuacją, a nie zależało jej nad utrzymaniem tempa z pierwszych 45 minut.

To był już trzeci mecz Chelsea w tym sezonie (w przyszły piątek zagrają o Superpuchar Europy z Atletico Madryt). Londyńczycy mają na koncie komplet punktów. Newcastle na inaugurację pokonało Tottenham.

Więcej o:
Copyright © Agora SA