Queens Park Rangers fatalnie zaczęli sezon. W pierwszym meczu przegrali 0:5 ze Swanseą. Obecny golkiper QPR Robert Green popełnił duży błąd przy pierwszym golu strzelonym z dystansu przez Miguela Michu. Hughes zaczął poszukiwać nowego bramkarza.
Angielski The Mirror donosi, że chodzi o Artura Boruca, który obecnie jest wolnym zawodnikiem. Polak nie przedłużył swojego kontraktu z Fiorentiną i do tej pory jeszcze nie znalazł klubu. W QPR miałby wzmocnić rywalizację wśród bramkarzy.
Boruc, jeszcze w czasie gry w Celtiku, wielokrotnie przyznawał, że jego marzeniem jest gra w Premier League. Teraz mógłby je spełnić. Po rozstaniu z Fiorentiną podkreślał, że nie chce przechodzić do byle jakiego klubu i cierpliwie czeka na oferty. W tym czasie trenował jedynie ze swoim byłym klubem Legią Warszawa pod okiem trenera bramkarzy Krzysztofa Dowhania.
