Profil Sport.pl na Facebooku - 77 tysięcy fanów. Plus jeden?
Po 20 minutach Drużyna Gwiazd, w której zagrali m.in. David Beckham i Thierry Henry, wygrywała 1:0 dzięki trafieniu Chrisa Wondolowskiego - napastnika San Jose Earthquakes, który ma polskie korzenie i był nawet przymierzany do reprezentacji Polski. Jego dziadek wyemigrował z Warszawy do Stanów Zjednoczonych w wieku siedmiu lat.
Potem do głosu doszli goście, którzy odrobili straty i wyszli na prowadzenie za sprawą Johna Terry'ego (30. minuta) i Franka Lamparda (57 minuta). Amerykanie wyrównali w 72. minucie, gdy bramkę zdobył Chris Pontius. W doliczonym czasie gola na wagę zwycięstwa strzelił Eddie Johnson. Gdyby spotkanie skończyło się remisem, rozegrano by serię rzutów karnych.
W barwach Chelsea wystąpili nowi piłkarze ściągnięci podczas letniego okna transferowego. Marko Marin przebywał na boisku przez pierwszą godzinę, a Eden Hazard wszedł z ławki rezerwowych na ostatnie 30 minut.
Mecz z Drużyną Gwiazd MLS był trzecim sparingiem Chelsea przed nowym sezonem. Wcześniej podopieczni Roberto Di Matteo wygrali 4:2 z Seattle Sounders i zremisowali 1:1 z Paris Saint-Germain. W ostatnim meczu tournée po Stanach Zjednoczonych zdobywcy Ligi Mistrzów spotkają się z Milanem (noc z soboty na niedzielę, początek 30 minut po północy).
Oficjalne rozgrywki Chelsea rozpocznie 12 sierpnia, gdy zagra z Manchesterem City o Tarczę Wspólnoty. W pierwszej kolejce Premier League szósta drużyna ubiegłego sezonu zmierzy się na wyjeździe z Wigan.