Premier League. Muamba twittuje i publikuje zdjęcia

Dwa tygodnie po ataku serca podczas ćwierćfinału Pucharu Anglii na twitterowym profilu Muamby pojawiło się jego zdjęcie. Piłkarz Boltonu siedzi ubrany na szpitalnym łóżku i uśmiecha się. ?Fab prosił mnie, żebym opublikował to zdjęcie w podzięce za wzruszające wsparcie? - brzmi podpis pod zdjęciem, który dodał jego ojciec.

Wygraj bilet na mecz Borussia - Bayern ?

17 marca w 41. minucie spotkania 1/4 finału Pucharu Anglii pomiędzy Tottenhamem a Boltonem 23-letni, pochodzący z Zairu (obecnie Demokratyczna Republika Kongo) Muamba upadł nagle na boisko w pobliżu środkowej linii, choć nie był przez nikogo atakowany. Próbowano go reanimować, a po kilku minutach został karetką zabrany do szpitala. Zdiagnozowano u niego atak serca.

- Serce piłkarza nie biło przez 78 minut. Można powiedzieć, że przez cały ten czas nie żył - powiedział Jonathan Tobin, lekarz Botlonu.

Dwa tygodnie po tym zdarzeniu na twitterze Fabrica Muamby pojawiło się zdjęcie, na którym piłkarz uśmiecha się. Zdjęcie opublikował jego ojciec.

"To cud"

Lekarze do tej pory nie ustalili przyczyny ataku serca piłkarza. Jeszcze w sierpniu Muamba przeszedł rutynowe badania kardiologiczne, które powinny były wykazać zmiany mogące spowodować zawał. Testy te powtórzono, po tym jak trafił do szpitala. Wyniki zarówno tych pierwszych jak i przeprowadzonych w London Chest Hospital były wzorowe.

Tak szybki powrót do zdrowia określają jako "cudowny". Mimo zaskakująco szybkiej poprawy u zawodnika Boltonu, wciąż nie wiadomo, czy kiedykolwiek powróci do profesjonalnego sportu.

Kapitan Aston Villi chory na białaczkę - Stilijan Pietrow

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.