Premier League. Kolejna kara dla Suareza

Urugwajski napastnik FC Liverpoolu Luis Suarez został ukarany zawieszeniem na jeden mecz i grzywną w wysokości 20 tysięcy funtów za pokazaniu środkowego palca kibicom podczas meczu z Fulham 5 grudnia tego roku. Piłkarz nie zagra w piątkowym meczu przeciwko Newcastle.

Sport.pl w mocno nieoficjalnej wersji... Polub nas na Facebooku ?

Suarez był w czasie meczu solidnie wygwizdywany przez kibiców Fulham. Kilka razy upadł w polu karnym, przy czym sędzia uznał, że nie był faulowany. Z tego powodu z trybun usłyszał, że jest oszustem. Schodząc z boiska pokazał kibicom gest, powszechnie uważany za obraźliwy. Zdjęcie trafiło do angielskich gazet.

Suarez strzelił Fulham gola, ale nie został uznany, bo sędzia odgwizdał pozycję spaloną. Był jednak głównie niezadowolony z decyzji - dotyczących fauli. Dalglish nie chciał komentować pracy arbitra. - Ale musicie go zapytać o to jaka jest jego interpretacja przepisów. Gdzie jest granica tego, na co obrońcy mogą sobie pozwolić - zachęcał.

Kilka dni temu Suarez został ukarany zawieszeniem na osiem meczów i grzywną w wysokości 40 tys. funtów za obrażenie na tle rasowym Patrice'a Evry z Manchesteru United. Suarez obraził czarnoskórego Francuza w trakcie październikowego meczu w Liverpoolu (1:1).

Według oświadczenia angielskiej federacji piłkarskiej (FA), wina Urugwajczyka została udowodniona. - Luis Suarez w trakcie meczu użył wobec Evry słów uznawanych za obraźliwe. Odnosiły się one do koloru skóry rywala - głosi oświadczenie.

Liverpool może odwołać się od tej kary. Do czasu wpłynięcia odwołania kara jest zawieszona.

Szczęsny gwiazdą internetu. Nie tylko ze względu na grę (WIDEO)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.