Po Manchesterze krąży kolejna legenda miejska z Mario Balotellim w roli głównej. Tym razem młody piłkarz The Citizens po wygranym z Arsenalem meczu, który przywrócił klub z Manchesteru na prowadzenie w Premier League, miał jeździć samochodem po mieście w stroju św. Mikołaja i rozdawać ludziom pieniądze.
- Nie wiem, z nim wszystko jest możliwe. Najlepiej byłoby, gdybyśmy to właśnie jego o to spytali - powiedział mediom Mancini.
Jeśli to prawda, to nie pierwszy tego typu "numer" w jego wykonaniu. Wcześniej piłkarz zaprószył ogień w swoim mieszkaniu, odpalając fajerwerki w łazience, podczas meczu używał iPada, czy zwiedzał Neapol z członkami camorry.
W 17 występach w barwach Manchesteru City młody Włoch do bramki trafił 11 razy.
Po meczu City-Arsenal Wojciech Szczęsny chwalony ?