Premier League. Rekordowa strata Manchesteru City

194,9 mln funtów - tyle w sezonie 2010/2011 stracił Manchester City. To najwyższa strata klubu w historii Premier League. Suma nie uwzględnia nowej umowy z Etihad Airlines oraz zysków z udziału w Lidze Mistrzów.

Zero kontrowersji, żartów i luzu? To nie Facebook/Sportpl ?

Do tej pory największą stratę w historii Premier League zanotowała Chelsea. Klub rosyjskiego miliardera Romana Abramowicza w 2005 roku stracił 141 mln funtów.

Manchester City stracił 194,9 mln funtów. Tak duża strata to efekt ogromnych sum wydawanych przez szejka Mansoura na nowych piłkarzy. Odkąd w 2008 roku przejął klub wydał już 460 mln funtów na zawodników, a klub dołączył do czołówki Premier League. W poprzednim sezonie szejk z Abu Zabi wydał na zatrudnienie i pensje piłkarzy 174 miliony funtów, o 21 mln więcej niż wynosił obrót roczny klubu.

- Zakładaliśmy, że poniesiemy takie straty. To część naszego planu inwestycyjnego w klub - powiedział Brian Marwood, dyrektor sportowy w Manchesterze United.

Wprowadzenie przez FIFA tzw. finansowego fair play wymusza, by klub nie przynosił strat. - Zdajemy sobie sprawę z nowych reguł FIFA, ale potrzebujemy czasu, by się do tego przystosować, ale jestem pewien, że nam się to uda - powiedział Marwood.

Gdyby uwzględniono w wyliczeniu umowę z Etihad Airlines strata byłaby mniejsza o 35 mln funtów. Ciężko też w tej chwili oszacować, ile klub zarobił na udziale w Lidze Mistrzów oraz dochód z praw telewizyjnych.

Jedenastka największych nieobecnych - sprawdź, kto nie zagra na Euro ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.