Premier League. Owen walczący, Owen pogodzony

Owen Hargreaves wrócił na boisko po latach spędzonych w gabinetach lekarskich. Teraz oskarża lekarzy MU, że traktowali go, jak ?świnkę morską?, Michael Owen przywarł do ławki rezerwowych Manchesteru United.

We wtorek obaj zachwycili w Pucharze Ligi. Owen strzelił dwa gole w wygranym meczu z Leeds, Hargreaves trafił raz i pomógł Manchesterowi City w zwycięstwie nad Birmingham.

Pokonywali bramkarzy drugoligowców w najmniej prestiżowych rozgrywkach w Anglii nazywanych "pucharem rezerwowych". W MU we wtorek debiutował 19-letni stoper Ezekiel Fryers, w City rumuński bramkarz Costel Pantilimon. Dziwne towarzystwo dla ludzi, którzy kilka lat temu uchodzili za gwiazdy reprezentacji Anglii. Defensywnego pomocnika Hargreavesa uznano za najlepszego jej piłkarza na mundialu w 2006 r., po Owenie spodziewano się, że wyprzedzi Bobby'ego Charltona i zostanie najlepszym strzelcem kadry. Do wyrównania osiągnięcia najlepszego piłkarza Europy z 1966 r. brakowało mu dziewięciu goli.

Choć Hargreaves w styczniu skończy dopiero 31 lat, a Owen jest o dwa lata starszy, ostatni raz na zgrupowanie kadry zaproszono ich trzy lata temu.

Pierwszy ostatnio spędzał czas głównie na badaniach i operacjach. Uchodził za medyczną ciekawostkę - pracujący w zawodzie 35 lat lekarz powiedział, że kolan w tak złym stanie jeszcze nie widział. Rok temu, po 777 dniach, Hargreaves wrócił do pierwszej jedenastki Manchesteru United. Po sześciu minutach zerwał ścięgno w udzie. Gdy latem kończył mu się kontrakt na Old Trafford, zaproponował, że będzie grał za darmo. Trener Alex Ferguson wolał dać szansę wychowankom.

Hargreaves zaczął szukać klubu, w serwie YouTube umieścił filmy z treningów, by przekonać pracodawców, że jest zdrowy. Na testy zaprosiło go West Bromwich Albion. Był bliski podpisania umowy, ale niespodziewanie zgłosił się także Manchester City. Trener Roberto Mancini szukał piłkarza, który zastąpi Yayę Touré, gdy ten w styczniu wyjedzie na Puchar Narodów Afryki. Do Ligi Mistrzów go jednak nie zgłosił.

Michael Owen także zmagał się z kontuzjami. Gdy 2009 r. spadł z Newcastle do II ligi, wydawało się, że do wielkiego futbolu już nie wróci. Umowę zaproponował mu jednak Manchester United. Na Old Trafford najlepszy piłkarz Europy z 2001 r. został rezerwowym, od początku poprzedniego sezonu tylko raz zaczął mecz ligowy w podstawowej jedenastce. Zazwyczaj występuje w meczach ze słabeuszami. I zazwyczaj trafia. - Nie mam wielu szans. Muszę je wykorzystywać, bo na następną poczekam kilka miesięcy. Wolę grać mniej w świetnym klubie, niż występować w każdym meczu w słabym - mówi Owen. Latem podpisał nową umowę z MU, choć miał inne oferty. Na regularne występy liczyć nie może, Ferguson wyżej ceni Wayne'a Rooneya, Javiera Hernándeza i Dimitara Berbatowa. Coraz częściej szansę dostaje Danny Welbeck.

Hargreaves po wtorkowym golu o problemy ze zdrowiem oskarżył lekarzy MU, którzy mieli go traktować jak "świnkę morską", na której przeprowadza się eksperymenty. Zapowiada, że rozegra w tym sezonie 40 meczów. Mancini twierdzi, że za kilka tygodni może się stać ważnym piłkarzem zespołu, i nie wyklucza, że w styczniu zgłosi go do LM. Gazety nie mają wątpliwości, że jeśli Hargreaves wróci do formy, dostanie powołanie do reprezentacji. Selekcjoner Fabio Capello widział w nim lidera drużyny, chciał go zabrać na mundial w RPA, choć w sezonie poprzedzającym MŚ Anglik zagrał ledwie jeden mecz.

Owen chciałby wrócić do kadry, ale wiadomo, że ulubieńcem włoskiego trenera nie jest. Nie upomną się o niego media, bo gra za mało. Prędzej osiągnie sukces na torze wyścigowym. Obrońca MU Fabio opowiadał niedawno, że jego starszy kolega całe dnie spędza na obstawianiu wyścigów i rozmowach o koniach. Ma ich ponad sto, najlepsze wygrywają już prestiżowe gonitwy.

43 mln za Pastore, 34 za Fabregasa - najważniejsze transfery lata (WIDEO) ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.