Coates wyrobił sobie markę dzięki udanym meczom podczas tegorocznego turnieju Copa America, gdzie z ekipą Urugwaju sięgnął po zwycięstwo, a sam zgarnął nagrodę dla najlepszego młodego gracza imprezy. Jego dobra postawa we wszystkich spotkaniach na argentyńskich boiskach nie umknęła uwadze najlepszych zespołów Europy i przez ostatnie tygodnie piłkarz mógł przebierać w ofertach.
Najpoważniejsze propozycje spłynęły z Liverpoolu, Manchesteru City i Dniepra Dniepropetrowsk, ale do ukraińskiego zespołu nie chciał przenosić się sam piłkarz. Jak poinformował w środę wiceprezes urugwajskiego klubu, Nacional doszedł już do porozumienia z działaczami z Anfield, na mocy którego Anglicy mają zapłacić za Coatesa siedem milionów funtów. - Oferta jest bardzo dobra i Coates na pewno trafi do Liverpoolu - powiedział Hector Olomos.
Propozycja The Reds jest dla Coatesa bardziej kusząca ze względu na obecność w kadrze Liverpoolu innego Urugwajczyka - Luisa Suareza. - Wolałbym Liverpool od Manchesteru, ale muszę najpierw zobaczyć, co mają mi do zaoferowania oba kluby i dopiero wtedy podejmę ostateczną decyzję. Pomoc od Luisa Suareza będzie bardzo ważna - powiedział Coates.
Tego lata menedżer Liverpoolu Kenny Dalglish sprowadził do zespołu Stewarta Downinga, Jordana Hendersona i Charliego Adama. Z Anfield odeszli natomiast Sotirios Kyrgiakos, a wszystko wskazuje na to, że z klub opuści również Alberto Aquilani (ma być wypożyczony do Milanu), a być może również Dirk Kuyt i Joe Cole.
Transfery. Liverpool wypożyczy piłkarza do Atletico ?