Nowa piłka nazywa się Puma PowerCat 1.10 i zastąpi "na stanowisku" oficjalnej piłki polskiej ekstraklasy model V1.08. Na ten ostatni narzekali szczególnie piłkarze - najgłośniej zaś pomocnik Legii Warszawa Maciej Iwański. Piłka była ponoć "za ciężka".
Model 1.10 będzie najpewniej, wzorem mundialowej Jabulani, zmorą bramkarzy. Jest on odporny na ścieranie, klejony (nie szyty) i zwariowany w locie - pisze dziennik "Polska".
- Jest zdecydowanie szybsza od poprzedniego modelu, ma mniejszy opór powietrza i w locie chwilami zachowuje się dziwnie. Z pewnością bramkarze będą mieli z nią problemy - mówił Radosław Mjadan, były bramkarz reprezentacji Polski, który testował nowy produkt na stadionie Legii Warszawa.
Dwa lata - dwa stadiony ?