Sunderland zainteresowany... Beenhakkerem?

Trener reprezentacji Polski Leo Beenhakker jest jednym z głównych kandydatów do objęcia fotela trenera Sunderlandu po Royu Keanie - uważa dziennik ?Daily Mirror?.

Blog M. Pola: Sunderland chce Beenhakkera, a czego Leo ?

Gorącym zwolennikiem zatrudnienia Holendra jest ponoć prezes klubu Niall Quinn, który postanowił zmienić klubową strategię i pozyskać szkoleniowca o światowej renomie i doświadczeniu. I o metodach odmiennych od tych, jakie prezentował Irlandczyk, który poruszał się raczej po ciemnej stronie księżyca - napisał dziennik "Daily Mirror", źródło może nie najpewniejsze, ale i nie takie, które z góry należy dyskwalifikować.

Za zatrudnieniem Beenhakkera opowiada się też nowy dyrektor marketingu "Czarnych Kotów" Chris Woerts. Według "Mirror" mimo że Beenhakker nigdy nie prowadził klubu na Wyspach, argumentem za nim jest to, że czołowi zawodnicy Sunderlandu to reprezentanci Trynidadu i Tobago - Dwight Yorke, Kenwyne Jones i Carlos Edwards. Chwalą sobie współpracę z Holendrem i jego wielki wpływ na rozwój tamtejszego futbolu, który wprowadził na mundial w 2006 roku.

Oprócz Beenhakkera na krótkiej liście wymarzonych kandydatów znajdują się jeszcze były trener Liverpoolu, a obecnie dyrektor sportowy reprezentacji Francji Gerard Houllier, były trener Charltonu i West Ham Alan Curbishley, który jako jedyny publicznie wyraził zainteresowanie posadą, oraz zwolniony z Realu Niemiec Bernd Schuster.

Piłka nożna: Cashback 55 PLN od BetClick.com - poleca Mateusz Borek ? - reklama

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.