Masz dla nas temat? Propozycję? Zgłoś to na Facebook.com/Sportpl ?
III-ligowiec z Wejherowa ograł lidera T-Mobile Ekstraklasy!
Bohaterem Gryfa został 21-letni napastnik Krzysztof Wicki. Wychowanek klubu z Wejherowa pokonał w 24. minucie Wojciecha Małeckiego. Zespół Gryfa potrafił utrzymać korzystny rezultat do końca meczu, choć w drugiej połowie trener Leszek Ojrzyński sięgnął po swojego największego asa, zdobywcę trzech goli w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy, Michała Zielińskiego. W drużynie Korony grali także tacy gracze jak Hernani, Kiełb czy Kuzera.
Piłkarze Gryfa, którzy w tej edycji Pucharu Polski wyeliminowali już I-ligowców: Olimpię Grudziądz, Zawiszę Bydgoszcz i Sandecję Nowy Sącz, sprawili kolejną niespodziankę i kontynuują swoją przygodę w rozgrywkach.
Gryf Wejherowo - Korona Kielce 1:0
Wicki 24'
Bukowiec i spółka wyeliminowali Jagiellonię
Były piłkarz Górnika Zabrze i Zagłębia Lubin, 24-letni Mateusz Bukowiec został bohaterem spotkania pomiędzy Ruchem Zdzieszowice a Jagiellonią Białystok. Triumfator przedostatnich rozgrywek Pucharu Polski wystąpił w mocnym składzie. W obronie Czesław Michniewicz wystawił Alexisa Norambuenę, Andriusa Skerlę czy Thiago Cionka, a za strzelanie goli odpowiedzialni byli Tomasz Kupisz, Dawid Plizga i Ermin Seratlić.
Mimo tego Ruch nie przestraszył się faworyzowanego rywala, w pierwszej połowie zagrał przeciwko niemu jak równy z równym, natomiast w drugiej odsłonie widowiska całkowicie zdominował przeciwnika. W ciągu 120 sekund Ruch dwukrotnie pokonał Krzysztofa Barana, a gole strzelali Bukowiec i Łukasz Damrat. W 65. minucie meczu Tomasz Kupisz pięknym uderzeniem zdobył gola kontaktowego, ale Jagiellonia nie potrafiła już odwrócić losów spotkania. Ostatni cios ekipie Michniewicza zadał Bukowiec. Pomocnik precyzyjnym strzałem zza pola karnego ustalił rezultat na 3:1.
Ruch Zdzieszowice - Jagiellonia Białystok 3:1
Bukowiec 51', 78' Damrat 53' - Kupisz 65'
Zagłębie potknęło się na pierwszej przeszkodzie. Koniec Urbana?
Kryzys Zagłębia trwa, a Jan Urban jest chyba ostatnią osobą, która mogłaby zmienić oblicze klubu z Lubina. Piłkarze Miedziowych pojechali do Kluczborka, by tam w pojedynku Pucharu Polski przerwać passę bez zwycięstwa. Gracze MKS-u szybko zweryfikowali plany drużyny Urbana. Już w 8. minucie spotkania Michał Glanowski strzelił pierwszego gola dla Kluczborka. Do remisu doprowadził Arkadiusz Woźniak, ale jeszcze przed przerwą MKS wyszedł na kolejne prowadzenie. Strzelcem drugiego gola był Tuszyński.
W drugiej połowie, przy stanie 1:2, Jan Urban zdecydował się na desperackie ruchy kadrowe. Wpuszczenie na boisko Sernasa i Pawłowskiego i pozostawienie na placu gry Traore, Woźniaka, Abwo, Gancarczyka i Rakowskiego, spowodowało, że Zagłębie zaczęło grać systemem 3-4-3. Miedziowi nie odrobili strat, a w 50. minucie stracili kolejnego gola. Do bramki Ptaka trafił Ekwueme. Wynik meczu ustalił Darvydas Sernas.
MKS Kluczbork - Zagłębie Lubin 3:2
Glanowski 8', Tuszyński 28', Ekwueme 50' - Woźniak 16', Sernas 86'
Dołączyli do Lechii...
Półfinalista dwóch poprzednich edycji Pucharu Polski, Lechia Gdańsk, również została wyeliminowana została w 1/16 finału Pucharu Polski. Tutaj przeczytasz o tym, jak Limanovia ograła czołową ekipę T-Mobile Ekstraklasy.
PGE Arena najpiękniejsza. Zobacz wyniki sondażu na najładniejszy polski stadion
