Górnik, który w sobotę obchodzi jubileusz 40-lecia pamiętnego finału PZP z Manchesterem City, gra jednocześnie ligowy mecz ze Zniczem. A w roli trenera pruszkowian przyjeżdża kolejna sława klubu z Roosevelta. Jacek Grembocki w barwach Górnika wywalczył dwa tytuły mistrza kraju, zdobywał Superpuchar, występował w europejskich pucharach.
- Górnikowi zawdzięczam bardzo wiele, dzięki temu klubowi lepiej i łatwiej mi się teraz żyje - mówi szkoleniowiec Znicza, który wcale nie jest zaskoczony przeciętnymi występami zabrzan w tym sezonie. - Ekstraklasa i pierwsza liga to dwie różne bajki. W I lidze ważne jest, by zespół tworzył jedność. Tu liczą się walka, charakter. To zupełnie co innego niż występy w ekstraklasie - twierdzi.
Czy Znicz, który znajduje się w strefie spadkowej, stać na nawiązanie walki z zabrzanami? - Zrobimy wszystko, by być twardą przeszkodą dla Górnika. To on jest faworytem, a dla nas każdy punkt, każda miła niespodzianka, będzie podbudową przed kolejnymi meczami sezonu - dodaje Grembocki. W Górniku nie zagra pauzujący za żółte kartki Mariusz Przybylski.
Tymczasem w piątek zabrzański magistrat odwiedziły dawne legendy Górnika. Stanisława Oślizłę, Jerzego Gorgania i ich kolegów z boiska gościła pani prezydent Małgorzata Mańka-Szulik. W spotkaniu wzięły udział dwie gwiazdy Manchesteru City sprzed lat - Tony Book i Mike Summerbee.
Przed sobotnim meczem kibicom mają być zaprezentowani uczestnicy słynnej jedenastki, która 40 lat temu grała w finale PZP z Manchesterem. Władze klubu apelują do kibiców, by przyszli na mecz w białych koszulkach, w takim kolorze grali piłkarze Górnika przeciw Anglikom. "Finałowy występ Górnika w Pucharze Zdobywców Pucharów to niebywały sukces polskiej drużyny, którego do tej pory nie powtórzył żaden inny polski zespół. Właśnie z racji szacunku dla legend naszego klubu apelujemy do wszystkich kibiców, aby na mecz ze Zniczem Pruszków założyli koszulki w kolorze białym" - czytamy na oficjalnej stronie klubu.
- Te białe koszulki to okazanie szacunku naszym byłym legendom. Mam nadzieję, że przy takich sławnych widzach nasi piłkarze zagrają dobry mecz. Bo o tym, że wygrają ze Zniczem, jestem przekonany - mówi prezes Łukasz Mazur.
Mecz rozpocznie się w sobotę o godz. 19.