Termalica Bruk-Bet Nieciecza przerywa passę Zawiszy

Beniaminek z Bydgoszczy na własnym boisku nie przegrał w lidze od 19 miesięcy. W sobotę nie sprostał jednak drużynie Duszana Radolskiego, która dzięki wygranej 3:2 awansowała na podium.

Więcej o I lidze na krakow.sport.pl

Na początku meczu nic nie zapowiadało, że Termalica może wywieźć z Kujaw trzy punkty. W 9. minucie gola dla gospodarzy zdobył Rafał Leśniewski. Na domiar złego kontuzji w sytuacji, po której padła bramka doznał bramkarz Sebastian Nowak i został odwieziony do szpitala.

Jego koledzy wyrównali w 40. minucie, po strzale Krzysztofa Lipeckiego sprzed pola karnego. W doliczonym czasie pierwszej połowy na prowadzenie wyprowadził ich Marcin Szałęga, a gdy kwadrans przed końcem trzecią bramkę zdobył Emil Drozdowicz, wydawało się, że goście mogą być pewni wygranej.

Siedem minut przed końcem kontaktowego gola zdobył jednak Adrian Błąd. W nerwowej końcówce z kilku metrów do bramki nie trafił Leśniewski, a chwilę później obrońca Termaliki Jakub Czerwińśki obejrzał czerwoną kartkę.

Po zwycięstwie nad Zawiszą Termalica Bruk-Bet wskoczyła na drugie miejsce. Zepchnąć może ją z niego Piast Gliwice, jeśli wygra z Arką Gdynia.

Zawisza Bydgoszcz - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:3 (1:2)

Bramki: Leśniewski (9.), Błąd (83.-karny) - Lipecki (40.), Szałęga (45.), Drozdowicz (74.)

Termalica: Nowak (11. Budka) - Piątek, Czerwiński Ż + Ż CZ 90., Pleva, Jarecki - Pawlusiński, Lipecki Ż , Baran (77. Trafarski), Rybski Ż , Szałęga (88. M. Kowalski) - Drozdowicz Ż

Luksusowo? Zobacz gdzie Anglicy zamieszkają w Krakowie na Euro

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.