Scolari robi porządki w Chelsea: Drogba może odejść

Nowy trener Chelsea, Luiz Felipe Scolari, zaledwie wczoraj zaczął pracę, a już w znacznym stopniu przebudowuje zespół wicemistrzów Anglii. Brazylijczyk chętnie pozbyłby się Didiera Drogby, a na jego miejsce sprowadził Samuela Eto'o.

Waży się przyszłość Arszawina. Wyższe zarobki czy Barcelona? ?

Roman Abramowicz, który miał usłyszeć od Scolariego, że już w obecnym okienku transferowym należy pozbyć się reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej, żąda za Drogbę 22 milionów funtów.

Uzyskanie takich pieniędzy za Afrykańczyka jest realne tym bardziej, że po nieudanych rozmowach z Emmanuelem Adebayorem, bardzo zainteresowany pozyskaniem Drogby jest AC Milan.

Scolari uparł się, że w przyszłym sezonie chce mieć w zespole innego reprezentanta Czarnego Lądu. "Big Phil" proponuje 18 milionów funtów i Florenta Maloudę za gwiazdę Barcelony Samuela Eto'o.

Brazylijczyk ledwie zaczął pracę w angielskim klubie, a już szykuje się generalne przemeblowanie składu "The Blues". W poniedziałek do kadry dołączył już Deco, a niewykluczone, że Scolariemu uda się sprowadzić na Stamford Bridge innego króla środka boiska - Ronaldinho.

Transfer Brazylijczyka do Chelsea jest jednak mało prawdopodobny, bo wykupienie dwóch wielkich gwiazd z katalońskiego klubu może przekroczyć możliwości nawet Romana Abramowicza. Scolari jasno określił, że w pierwszej kolejności interesuje go Eto'o.

Kameruńczyk oczekuje 160 tysięcy funtów tygodniówki, ale plan władz Chelsea zakłada przerzucenie części zobowiązań wobec zawodnika do premii, która zostanie wypłacona po spełnieniu przez piłkarza wskazanych celów.

Manchester City kupił Jo za rekordowe pieniądze ?

Copyright © Agora SA