- Sytuacje, których nie wykorzystaliśmy mogły być zaliczką przed rewanżem - podsumował po meczu Lenczyk, który dodał: - Za trzy dni mamy mecz mistrzowski z Górnikiem Zabrze, zrobimy trochę zmian w składzie, by dąć szansę odpocząć tym co grali dziś cały mecz.
- Spodziewaliśmy się, że w tym spotkaniu będzie wzmocniona obrona gości - przyznał trener. - Z tego powodu nie dochodziliśmy w pierwszej połowie do sytuacji, po których mogliśmy wyjść na prowadzenie.
- Cieszymy się, że z tylu wyszliśmy na zero, ale niewybaczalne jest, żeby w takim spotkaniu nie wykorzystywać takich sytuacji. Mecz to nie trening, ale weźmy pod uwagę ze to jest caly czas okres przygotowawczy - tłumaczył Lenczyk.
Śląsk miał kompromitująco nieskutecznych piłkarzy
Relacja z meczu - zmarnowane szanse Śląska ?