- Biorąc pod uwagę niepokojące wieści związane z chmurą pyłu wulkanicznego z Grimsvotn, zdecydowaliśmy, że pierwsza drużyna poleci do Londynu już we wtorek o 22:00 - brzmi oficjalne oświadczenie na stronie internetowej klubu.
Toni Freixa, rzecznik prasowa klubu poinformowała, że wszelkie szczegóły dotyczące podróży zawodników FC Barcelony, a także informacje dla kibiców podróżujących na mecz zostaną podane na konferencji prasowej, która odbędzie się we wtorek w godzinach popołudniowych.
Wcześniej trener Dumy Katalonii mówił: - Musimy oczywiście skonsultować się ze specjalistami. Ale jeśli powiedzą, że istnieje ryzyko, jesteśmy gotowi wyruszyć we wtorek, lub w środę
Odwołane loty to nie wina pyłu nad Polską
252 loty zostały odwołane w Europie z powodu przejścia chmury pyłów powstałej na skutek erupcji wulkanu Grimsvotn na Islandii - poinformowała europejska agencja nadzorująca ruch lotniczy Eurocontrol. Odwołanych może zostać do 500 lotów. Tysiące pasażerów zostało zablokowanych rano na szkockich lotniskach. Obłok wulkanicznego pyłu dotarł już nad Norwegię i Danię.
Jeśli pył rozprzestrzeniał się będzie z tą prędkością co dotychczas, to według szacunków Eurocontrol chmura uniemożliwiająca loty dotrze nad północną Hiszpanię i zachodnią Francję w czwartek. Gdyby tak się stało piłkarze FC Barcelony musieliby do Londynu podróżować drogą lądową. Stąd decyzja klubu o wcześniejszym wylocie do stolicy Anglii.
Rok temu piłkarze Barcelony z tego samego powodu zmuszeni byli udać się do Mediolanu na półfinał Ligi Mistrzów autokarem. Mecz przegrali 3:1.
Nie lekceważmy Manchesteru United - Leo Messi ?