Real wykorzystał w stu procentach atut własnego boiska. Po wysokiej wygranej 4:0, już praktycznie przesądzone jest, że "Królewscy" zagrają w półfinale. Rewanż na White Hart Lane wydaje się być tylko formalnością. Bohaterem spotkania został były gracz Arsenalu - Emmanuel Adebayor. Rosły snajper wpisał się na listę strzelców dwukrotnie, ale przy odrobinie szczęścia mógł zakończyć mecz z jeszcze lepszym dorobkiem.
Adebayor - jak przystało na napastnika - trafiał do siatki. Co innego robił napastnik gości - Peter Crouch. Angielski wieżowiec za faule na Ramosie i Marcelo wyleciał z boiska już po kwadransie. Prasa nie pozostawiła na nim suche nitki. Ale chwaliła również Real i Mourinho.
To co zrobił Crouch nie mieści się w głowie. Po tej kartce marzenia Tottenhamu były już w strzępach - pisze gazeta, która tytułem nawiązuje do tego, iż Crouch został niedawno ojcem.
Adebayor i czerwona kartka Croucha skruszyły europejski sen Tottenhamu. To nie był ostrożny Mourinho, którego znamy ze Stamfors Bridge. Szczelna obrona i "parkowanie autobusu" przed własną bramką nie wchodziło w grę. To był ofensywny popis Marcelo.
"Zbyt wysokie progi dla Kogutów. W drugim meczu Real będzie musiał postawić tylko kropkę nad "i". Magiczna podróż ze smutkiem dobiegła końca. Crouch, co zrobiłeś?"
"Trzeba docenić londyńczyków za to, że się starali. To było okrutne, że w tak ważnym meczu przez większość czasu musieli sobie radzić w osłabieniu W swoich zmaganiach zachowali godną podziwu elegancję. Adebayor miał nawet szansę na hat-tricka, ale świetnie bronił Gomez. Mourinho uznał, że były gracz Arsenalu dokonał już wystarczającego zniszczenia i wpuścił za niego na boisko Gonzalo Higuaina."
- Wiedziałem, że do będzie ciężki wieczór, ale po tak szybkiej stracie zawodnika uzyskanie dobrego wyniku było niemożliwe. Nawet przegrana 0:2 graniczyłaby w tym momencie z cudem - powiedział po meczu Redknapp.
- Współczuję trenerowi Tottenhamu. Wiem jak trudno jest grać w Champions League w dziesiątkę. To jest misja niemożliwa. W drugiej połowie próbowali jak mogli. White Hart Lane będzie trudnym terenem - powiedział Mourinho.
Czytaj więcej o meczu Real - Tottenham ?