Inter do 88. minuty był poza Ligą Mistrzów. Wtedy to Samuel Eto'o dograł w polu karnym do rozpędzonego Pandeva, który strzałem pod porzeczkę wyrzucił Bawarczyków z pucharów.
W całym sezonie Macedończyk strzelił w Serie A dwa gole. W Interze jest ignorowany, Leonardo woli wystawiać w napadzie Samuela Eto'o, a dodatkowo po kontuzji Diego Milito, do klubu sprowadzony został Giampoalo Pazzini. Konkurencja w ataku jest duża.
We wtorkowy wieczór brazylijski trener zdecydował się na wystawienie w pierwszym składzie Pandeva, za co ten odpłacił się decydującą bramką.
- Futbol jest dziwny - powiedział po meczu telewizji Sky. - Wierzyłem do końca. W ostatnich miesiącach wiele pracowałem, ale nie czułem się dobrze psychicznie. To był wspaniały mecz. Zaczęliśmy od prowadzenia, potem wiele przeszliśmy, ale stwarzaliśmy szanse, co pozwoliło Interowi na awans - dodał.
Inter jest jedyną włoską drużyną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Prezes klubu Massimo Moratti zdradził, że po meczu odebrał telefon od Jose Mourinho (były trener drużyny). Zadzwonił do mnie i powiedział, że jest bardzo szczęśliwy z naszej wygranej - relacjonował Moratti.
Wszystko o meczu Bayern Monachium - Inter Mediolan ?