Wtorkowe bramki z LM na Z czuba.tv ?
Polski bramkarz nie popełnił błędu przy straconym golu. Rzucił się z impetem, ale piłki, która wpadła do siatki tuż przy słupku, sięgnąć nie mógł. Do siatki trafił Eduardo, który tego lata do Szachtara przeniósł się właśnie z Arsenalu.
Wcześniej jednak trwał festiwal strzelecki gospodarzy. Po pierwszej połowie prowadzili już 2:0. Najpierw z rzutu rożnego dośrodkował Samir Nasri, a piłkę do siatki skierował Alex Song. Tuż przed przerwą zrewanżował się Francuzowi i po jego dośrodkowaniu Nasri strzelił gola.
Wszystkie wtorkowe wyniki Ligi Mistrzów znajdziesz tutaj ?
Szachtar grał na Emirates Stadium przestraszony. Zupełnie nie przypominał drużyny, która wygrała dwa poprzednie mecze. A Arsenal kilkoma podaniami potrafił rozmontować obronę gości. Po kwadransie drugiej połowy Arsenal w dziesięć minut strzelił trzy gole. Najpierw trafił Cesc Fabregas, który wykorzystał rzut karny, Po chwili Jack Wilshere, wymieniając podania z Tomasem Rosickim, wywołał tylko zdziwienie na twarzach ogrywanych Ukraińców. W 69. minucie Marouane Chamakh przyjął piłkę zagraną ponad obroną rywali przez Nasriego i strzelił obok bramkarza Andrieja Piatowa.
W końcówce Arsenal cofnął się, ale jego przewaga nie podlegała dyskusji. Szachtar przez większość meczu miał kłopoty z odzyskaniem piłki i poza sytuacją gdy trafił Eduardo, nie zagroził bramce Fabiańskiego. Londyńczycy strzelili w trzech meczach 14 goli, stracili zaledwie dwa. Są najskuteczniejszą drużyną Ligi Mistrzów.
Tak relacjonowaliśmy mecz Arsenal - Szachtar ?