Lech Poznań (bądź Inter Baku, o ile Azerowie zdołaliby odrobić straty z pierwszego meczu i wyeliminować mistrzów Polski) trafi na zwycięzcę pary Sparta Praga - Metalurgs Lipawa, w której to Czesi zwyciężyli na wyjeździe aż 3:0. Tylko jakiś niebywały cud mógłby sprawić, aby to mistrz Łotwy raz jeszcze był przeciwnikiem Kolejorza (jak w 1999 r.).
- Czesi są wielokrotnym mistrzem swojego kraju, mającym w swoim składzie wielu reprezentantów Czech. Także myślę, że trafiliśmy na dobrego i godnego rywala. Zresztą wśród naszych potencjalnych przeciwników nie było zespołów przypadkowych. Tu już nie ma słabych drużyn i każdy gra bardzo dobrze w piłkę - uważa Zieliński.
- W rozgrywkach pucharowych zawsze dobrze jest grać pierwsze spotkanie na wyjeździe i nie ma co tego ukrywać. Jest to dla nas jakieś ułatwienie, ale podstawą jest zagrać dwa dobre mecze i do tego się przygotowujemy - dodał trener Lecha Poznań.
Pierwszy mecz trzeciej rundy zostanie rozegrany 27 lub 28 lipca w Lipawie lub Pradze. Rewanż zaplanowano na 3 lub 4 sierpnia.
Sparta Praga lub Metalurgs Lipawa rywalem Lecha Poznań ?