Liga Mistrzów. Zinedine Zidane: Jest jeden zespół, na który nie chcę trafić

W piątek odbędzie się losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów. Trener Realu Madryt Zinedine Zidane zdradził, na którego z potencjalnych rywali nie chciałby trafić.

Gdy Królewscy triumfowali w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, nie brakowało opinii, że madrytczykom sprzyjało szczęście podczas losowań. W fazie pucharowej, w drodze do wielkiego finału, drużyna Zidane'a mierzyła się kolejno z Romą, Wolfsburgiem i Manchesterem City, omijając teoretycznie groźniejszych przeciwników. W tym sezonie idealnym losowaniem dla Królewskich wydawałoby się potencjalnie najsłabsze w gronie ćwierćfinalistów Leicester City, ale z taką opinią nie zgadza się francuski szkoleniowiec.

- Myślę, że nie będzie ani jednego trenera, który liczy na trafienie Leicester. Oni cały czas osiągają to, co wmawia im się jako niemożliwe. Wielu uważało, że w zeszłym sezonie nie wytrzymają na czele Premier League, a zrobili to. Mówiło się, że nie odrobią strat po porażce z Sevillą, a odrobili. Na kogo nie trafią, nie będą faworytem, a bez tej presji, która przejdzie na drugą ekipę, wszystko może się zdarzyć - tłumaczy w rozmowie z telewizją Sky Sports Zidane.

- Grają z wielką pasją i sercem, a na tym etapie rozgrywek to znaczy bardzo wiele. Wszyscy zaczynają marzyć i przede wszystkim wierzyć, że mogą wygrać - dodał Francuz.

Do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów oprócz Realu i Leicester awansowały także FC Barcelona, Atletico Madryt, Bayern Monachium, Borussia Dortmund, AS Monaco oraz Juventus. Losowanie par odbędzie się w piątek o godz. 12 w szwajcarskim Nyonie. Każdy może trafić na każdego, w odróżnieniu do poprzedniej rundy nie ma żadnych rozstawień. Pierwsze mecze ćwierćfinałowe rozegrane zostaną 11 i 12 kwietnia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.