Latem Gundogan trafił do Manchesteru z Borussii Dortmund za ok. 20 mln funtów. Początkowo nie grał ze względu na kontuzję kolana, ale gdy już wrócił do
gry, to stał się kluczowym piłkarzem ekipy Pepa Guardioli. Strzelił m.in. dwa gole w wygranym 3-1 spotkaniu z
FC Barceloną w
Lidze Mistrzów. Niemiec wiąże ze swoim nowym klubem ogromne nadzieje.
- Widać jak na dłoni, że to światowy klub, który chce osiągnąć wielkie rzeczy i rozwinąć się jeszcze bardziej w ciągu następnych kilku lat. Presja i odpowiedzialność ciążąca na poszczególnych piłkarzach jest ogromna, zupełnie inna niż w Dortmundzie - powiedział Gungogan.
- Widać, że każdy chce być najlepszy. Oczekiwania są niezwykle wysokie ze względu na poczynione
transfery oraz Pepa Guardiolę, który jest uosobieniem sukcesu - stwierdził Niemiec.
Były bramkarz reprezentacji Niemiec zrobił z siebie bestię i zadebiutował w WWE!