Liga Mistrzów. Manchester City lepszy od Barcelony. Grali Zieliński i Krychowiak

Manchester City pokonał FC Barcelonę 3:1 w najciekawszym, wtorkowym meczu czwartej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Spotkanie na Etihad Stadium znacznie lepiej zaczęło się dla gości. W 21. minucie szybki kontratak Barcelony zakończył się doskonałym podaniem Neymara i golem Lionela Messiego. To 90. trafienie Argentyńczyka w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Po pierwszych 45 minutach był jednak remis, bo na sześć minut przed przerwą błąd gości i podanie Raheema Sterlinga wykorzystał Ilkay Gundogan.

Wyrównujące trafienie pobudziło ospałych gospodarzy. Chwilę po przerwie piłkarze Pepa Guardioli wyszli na prowadzenie za sprawą Kevina De Bruyne. Belg pokonał Marca-Andre ter Stegena precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego. Po bramce na 1:2, Barcelona kompletnie pogubiła się w Manchesterze. Rażące błędy popełniał Sergio Busquets, a "The Citizens" raz po raz zagrażali bramce gości. W 74. minucie Gundogan strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu i ustalił wynik meczu. Reprezentant Niemiec z bliska pokonał swojego rodaka, po tym jak dopadł do odbitej przez Sergio Aguero piłki.

Grali Polacy

We wtorkowy wieczór jako pierwsze na murawie pojawiły się drużyny Besiktasu i SSC Napoli. W drużynie gości spotkanie na ławce rozpoczął Piotr Zieliński. Reprezentant Polski wszedł na boisko w 81. minucie przy stanie 1:0 dla Turków, którzy prowadzili po golu Ricardo Quaresmy z rzutu karnego. Gospodarze takim wynikiem cieszyli się jednak przez zaledwie trzy minuty. Do wyrównania ładnym strzałem z dystansu doprowadził Marek Hamsik.

Podobnie jak Zieliński, mecz swojej drużyny na ławce rezerwowych rozpoczął Grzegorz Krychowiak. Defensywny pomocnik na boisku pojawił się jednak wcześniej, niż jego kolega z reprezentacji. 25-latek w 46. minucie zmienił Thiago Silvę i całą drugą połowę grał w roli środkowego obrońcy. PSG pokonało FC Basel 2:1, decydującego gola w 90. minucie strzelił Thomas Meunier. Wcześniej do wyrównania doprowadził Luca Zuffi, a gola na 1:0 dla mistrzów Francji tuż przed przerwą strzelił Blaise Matuidi.

Powrót Arsenalu

Niespodziewanie ogromne emocje towarzyszyły innemu spotkaniu w grupie A. Arsenal po 15 minutach gry w Razgradzie z Łudogorcem przegrywał 0:2 po golach Cafu i Claudiu Ceseru. Do przerwy był już jednak remis. Do siatki gospodarzy trafił najpierw Granit Xhaka a w 42. minucie bramkę zdobył Olivier Giroud. O wyniku spotkania przesądził Mesut Oezil. Jak? Spójrzcie sami.

PSG oraz Arsenal zapewniły już sobie awans do 1/8 finału. Obie drużyny mają po 10 punktów i o dziewięć oczek wyprzedzają Łudogorec oraz Basel.

Komplet wtorkowych wyników:

Łudogorec 2:3 Arsenal

Basel 1:2 PSG

Besiktas 1:1 Napoli

Benfica 1:0 Dynamo Kijów

Manchester City 3:1 Barcelona

Borussia Moenchengladbach 1:1 Celtic

Atletico 2:1 FK Rostov

PSV 1:2 Bayern

Jacek Magiera cieszy się z małych rzeczy, ale NAJLEPSZY jest Radović [MEMY PO REALU]

Więcej o:
Copyright © Agora SA