Liga Mistrzów. "La Gazzetta dello Sport" zapowiada duże zmiany. Miejsca za zasługi historyczne?

Poważne zmiany czekają piłkarską Ligę Mistrzów. Największe kraje będą miały zagwarantowane cztery miejsca w tych rozgrywkach niezależnie od ich miejsca w rankingu - donosi wtorkowa "La Gazzetta dello Sport". To zła wiadomość dla klubów ze słabszych lig, tj. Polska.

Nowa formuła ma być kompromisem między największymi klubami, które chciałyby w przyszłości stworzyć Superligę, a UEFA, która jest przeciwna takim rozgrywkom. Nowy format może wejść w życie już w 2018 roku i obowiązywałby co najmniej przez trzy lata.

W LM nadal grałyby 32 drużyny podzielone na osiem grup po cztery drużyny. Ale Hiszpania, Niemcy, Anglia i Włochy - cztery największe ligi - miałyby zagwarantowane cztery miejsca niezależnie od ich pozycji w rankingu UEFA. Obecnie te kraje zajmują pierwsze cztery miejsca - czwarci Włosi mają trzy drużyny w LM, natomiast czołowa trójka cztery. Jedna drużyna z każdego wyżej wymienionego kraju musi przechodzić przez eliminacje, ale po zmianach wszystkie miałyby zapewnione miejsce w fazie grupowej.

Alternatywny pomysł zakłada przyznanie prawa do gry w LM trzem czołowym zespołom z tych lig i czwarte miejsce dla klubu mającego "historyczne zasługi". Mogłoby decydować o tym wysokie miejsce w rankingu UEFA. W ten sposób udzielona zostałaby pomoc wielkim drużynom, którym akurat nie udało się awansować do LM - takim jak Manchester United, AC Milan czy Inter Mediolan.

Były prezydent UEFA Michel Platini był przeciwny takim zmianom, ale popierają je sponsorzy oraz inwestorzy. Takie zmiany przyniosą klubom większe zyski, ale ograniczą szanse awansu dla klubów ze słabszych lig, tj. Polska. Wybory na nowego prezydenta UEFA, które odbędą się 14 września, mogą przesądzić o wprowadzeniu tej reformy.

Zobacz wideo

39 niezwykłych sportowych ciekawostek! [KLIKNIJ]

Więcej o:
Copyright © Agora SA