Hernandez strzelił jedynego gola w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów, w którym Real mierzył się z lokalnym rywalem - Atletico. W 88. minucie meksykański napastnik dostał przytomne podanie od Cristiano Ronaldo i umieścił piłkę w siatce.
Wierzyła we mnie moja rodzina i koledzy, ten gol jest dla nich. Strzeliłem wiele ważnych goli w karierze, ale ten jest najważniejszy, bo to, co teraz, liczy się bardziej niż przeszłość - stwierdził. - To była świetna asysta Cristiano - dodał.
"Marca" nazywa Hernandeza niespodziewanym bohaterem, bo do tej pory był tylko rezerwowym. W środowym meczu z Atletico zagrał, bo kontuzji doznał Karim Benzema. - Trener powiedział, że zagram, już jakiś czas temu - przyznał zawodnik.
Broniący trofeum Real w półfinale Ligi Mistrzów zagra po raz piąty z rzędu. Oprócz "Królewskich" w czwórce najlepszych drużyn Europy są Juventus Turyn, FC Barcelona i Bayern Monachium. W piątek w Nyonie losowanie par. Pierwsze mecze 5 i 6 maja, rewanże tydzień później. Finał 6 czerwca w Berlinie.
Chwyty poniżej pasa, Ramos powalony, walka w powietrzu [ZDJĘCIA]
źródło: Okazje.info