Liga Mistrzów. Diego Simeone: Powiedziałem piłkarzom, by nie płakali

- Diego Costa zagrał na moją odpowiedzialność. Jak wiecie popełniłem błąd, bo nie powinien wybiec na boisko. Szybko musiałem go zmienić. Diego nie musiał nawet mówić, po kilku minutach popatrzyliśmy sobie w oczy i wszystko było jasne - mówił trener Atletico Diego Simeone po porażce z Realem w finale Ligi Mistrzów.

- Wiele razy mówiłem, że najważniejsze w futbolu są zwycięstwa. Ale w szatni powiedziałem zawodnikom, by nie płakali, bo po takim świetnym meczu nie można płakać. Nasi kibice też nie powinni marnować czasu na smucenie się. Powinni czekać na kolejny sezon. To, że zdobyliśmy mistrzostwo Hiszpanii, na które trzeba zapracować przez 38 kolejek jest wielkim sukcesem - powiedział Simeone.

- Nie jestem smutny, jest mi żal, że nie osiągnęliśmy sukcesu, który był tak blisko. Diego Costa zagrał na moją odpowiedzialność, jak wiecie popełniłem błąd, bo nie powinien wybiegać na boisko. Szybko musiałem go zmienić. Diego nie musiał nawet mówić, po kilku minutach popatrzyliśmy sobie w oczy i wszystko było jasne - mówił argentyński trener.

- Co będę teraz robił? To samo, co zawsze, od poniedziałku zaczniemy przygotowania do następnego sezonu. Zobaczymy, kto odchodzi i kogo możemy sprowadzić, potem obejrzę mistrzostwa świata w Brazylii i wyjadę na urlop - dodał.

Tego nie złapały kamery. Zobacz mnóstwo wielkich zdjęć z finału

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.