Ramos przyznał po meczu, że gol strzelony w 93. minucie finału był najważniejszym, jakiego strzelił w swojej karierze: - Satysfakcja, jaką mogliśmy dać naszym kibicom, jest wprost niesamowita. Walczyliśmy o to do samego końca.
- To jednak nie jest tylko mój gol. On jest własnością wszystkich "Madridistów", mojej rodziny i wszystkich, którzy wspierali nas do końca. Naprawdę na to zasłużyliśmy po tak wielu latach czekania - dodał Ramos odnosząc się do dziesiątego zdobytego przez Real Pucharu Mistrzów.
Obrońca przyznał także, że radość po zdobyciu tego gola była wprost niewyobrażalna. - To stało się tak szybko, dzięki czemu nie poszliśmy na dno. Zapisaliśmy się w historii w niewyobrażalny sposób. Wygraliśmy Ligę Mistrzów dla wszystkich, którzy kochają futbol - powiedział.
Odnosząc się do niezwykle czułych podziękowań, jakie składał mu Casillas, Ramos zdradził: - To jest nasze tradycyjne przytulenie, robiliśmy tak przez wiele lat, jednak po tym jak strzeliłem powiedział mi: "Jesteś p... szefem!".
Tego nie złapały kamery. Zobacz mnóstwo wielkich zdjęć z finału ?