- Zespół dwukrotnie przegrywał i dwa razy powrócił w wielkim stylu - dodał Klopp. Trener chwalił swoich piłkarzy, szczególnie że po przegranym meczu 1:4 w Bundeslidze z HSV nie przystępowali do spotkania w najlepszych nastrojach.
- Myślę, że było nas stać na lepszy wynik. Remis to trochę mało. Ale wynik jest w sumie sprawiedliwy - powiedział za to Mats Hummels, który został bohaterem niemieckich mediów, bo strzelił bramkę na 2:2. - Z remisem możemy żyć. Teraz [5 marca - przyp. red.] zamierzamy wygrać spotkanie u siebie - dodał kapitan Sebastian Kehl.