Czy Borussia ma szanse na zwycięstwo w Champions League? Podyskutuj na naszym Facebooku ?
Ozil w czwartej kolejce Ligi Mistrzów popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego w 89. minucie i spowodował, że Borussia będzie musiała włożyć jeszcze sporo sił, by awansować do 1/8 finału Champions League. Mimo to pomocnik uważa, że mistrzowie Niemiec mogą w tym sezonie zagrać nawet w samym finale na Wembley.
-To oczywiste, Borussia może nawet wygrać te rozgrywki. Jeżeli jakiś zespół wygrywa Bundesligę dwa razy z rzędu, to nic nie stoi na przeszkodzie, by podobny wyczyn został powtórzony także w Lidze Mistrzów - skomentował Ozil, który z Bundesligi odszedł w 2010, przechodząc do Realu. W Niemczech występował w takich klubach jak Schalke 04 czy Werder Brema.
Ozil decydującą o wyniku środowego spotkania bramkę zdobył strzałem z rzutu wolnego, mimo że w Realu specjalistów od tego fragmentu gry nie brakuje. - Mamy fantastycznych strzelców, którzy regularnie wykorzystują rzuty wolne, jak choćby Cristiano Ronaldo. Czasami decyzja o tym, kto z nas ma spróbować zaskoczyć bramkarza, zależy od pozycji, tym razem padło na mnie i na szczęście udało nam się zdobyć ważny punkt. Pokazaliśmy, że jeśli walczy się do końca spotkania, to można uzyskać satysfakcjonujący rezultat - przekonuje Mesut Ozil.
W kolejnej kolejce Manchester City podejmie na własnym stadionie Real Madryt, a Borussia pojedzie do Amsterdamu, by zmierzyć się z Ajaxem. Nawet remis w tym spotkaniu zapewni mistrzom Niemiec awans.