Liga Mistrzów. Tylko remis City z Ajaxem. Szanse na awans? Matematyczne

Manchester City zremisował na własnym stadionie z Ajaksem Amsterdam 2:2 i wciąż ma (matematyczne) szanse na wyjście z grupy. Dwie bramki dla gości zdobył Siem De Jong.

Wszystkie wtorkowe bramki z Ligi Mistrzów na ZCzuba.tv

Ajax kapitalnie zaczął mecz - po 17. minutach i dwóch bramkach Siema De Jonga (obie po stałych fragmentach gry) prowadził 2:0 i wydawało się, że gospodarze już po czterech kolejkach pożegnają się z Ligą Mistrzów. 5 minut później kontaktową bramkę strzelił jednak Yaya Toure.

Do końca pierwszej połowy The Citizens nie zdołali wyrównać. W drugiej atakowali przez niemal całe 45 minut. Gwiazdy City - Tevez i Aguero były jednak bardzo nieskuteczne. Mancini wprowadził na boisko Balotellego, ale on także długo nie mógł odnaleźć się na boisku. Aż do 74. minuty.

Włoski napastnik przedłużył głową długie podanie z własnej połowy, piłkę przejął Aguero i strzałem w długi róg pokonał bramkarza Ajaxu. Tuż przed końcem meczu lewą stroną popędził wprowadzony przed chwilą na boisku Kolarov - piłka trafiła do Aguero, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Sędzia uznał jednak, że Serb był na spalonym. Mancini protestował i mógł mieć rację - jeśli był offside to minimalny.

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło także w ostatniej akcji meczu. Hart wykonywał rzut wolny, po którym w polu karnym przewrócił się Balotelli. W tym momencie arbiter zakończył spotkanie, choć gospodarze (słusznie) domagali się rzutu karnego. Piłkarze City jeszcze przez kilka minut zostali na boisku i protestowali przeciwko decyzji arbitra.

Po czterech meczach City ma na koncie dwa punkty, a Ajax cztery. Prowadzi Borussia Dortmund (8 oczek), przed Realem Madryt (7).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.