Igrzyska w Londynie multimedialnie! Olimpijskie wideo najlepsze na Sport.pl ?
Mistrz Polski ze Szwedami zagra w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli przejdzie rywali, to jednocześnie awansuje do rundy czwartej, ale też zapewni sobie miejsce w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Tym samym drużyna Oresta Lenczyka będą mieli w miarę miękkie lądowanie, kiedy już z LM odpadną. Z dobrymi drużynami i tak będą wówczas mierzyć się do końca roku, a to oznacza wyższe wpływy do wątłego budżetu klubu.
We Wrocławiu na występ Śląska w Europie patrzą wyjątkowo realistycznie i dlatego o niczym innym niż przejście Helsingborgsa nie śmią nawet marzyć: - Zdajemy sobie sprawę z tego, czego się od nas oczekuje. Zwracam jednak uwagę na to, że my nie jesteśmy mocniejsi niż Wisła, Lech czy Legia, w czasach gdy Liga Mistrzów była dla nich niedostępna - mówił trener Śląska Orest Lenczyk. - Na tym etapie nie mamy gorszych zawodników, ale by przejść dalej, musimy zagrać mądrze taktycznie i nie popełniać błędów - dodał.
Mistrzowie Polski przystąpią do meczu z Tomaszem Jodłowcem (ostatnio Polonia Warszawa), z którym podpisali wczoraj dwuletni kontrakt.
Helsingborgs ? - bardzo solidni rzemieślnicy