El. Ligi Mistrzów. Śląsk się wzmocni

Śląsk Wrocław wygrał pierwszy mecz 2:0 i jest faworytem rewanżu z Budućnostią Podgorica w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Przed kolejną klub kupi obrońcę i napastnika. Relacja Z Czuba i Na Żywo na Sport.pl w środę o 20:45.

W weekend Śląsk zajął ostatnie miejsce w turnieju sparingowym Polish Masters. Na wrocławskim stadionie przegrał z Benficą Lizbona i Athletikiem Bilbao. - Jestem przekonany, że jeśli w środę zaprezentujemy taką formę jak w tych sparingach, a przy okazji dołożymy do tego taktykę, to awansujemy - mówi trener Orest Lenczyk.

W III rundzie eliminacji LM jego zespół może się zmierzyć ze szwedzkim Helsingborgiem lub walijskim New Saints (w pierwszym meczu w Walii było 0:0). To kluby będące w zasięgu wrocławian. Przed tymi meczami mistrzowie Polski się wzmocnią. Wcześniej na transfery nie było pieniędzy, ale w minionym tygodniu prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz ogłosił, że miasto przekaże Śląskowi 2 miliony złotych. Dutkiewicz spotkał się też z drugim właścicielem klubu Zygmuntem Solorzem. Podobno biznesmen również zwiększy swoje zaangażowanie finansowe w Śląsk.

To właśnie z jego pieniędzy ma być sfinalizowany transfer obrońcy Polonii Warszawa Tomasza Jodłowca. Lenczyk bardzo potrzebuje tego typu piłkarza, bo w kadrze ma tylko jednego nominalnego stopera - Rafała Grodzickiego.

Śląsk koniecznie chce wzmocnić też atak. Lenczyk krytycznie ocenia Argentyńczyka Cristiana Diaza oraz Holendra Johana Voskampa. - Oni chyba nie zdają sobie sprawy, skąd i za co biorą pieniądze - mówił niedawno trener Śląska. W podstawowej jedenastce gra Łukasz Gikiewicz, który przez ostatnie dwa lata strzelił ledwie cztery gole. Wrocławianie rywalizują z Legią o Władimira Dwaliszwilego z Polonii Warszawa. To niejedyna opcja. - Jest do wzięcia za darmo bardzo dobry piłkarz - tajemniczo zasygnalizował wczoraj trener Lenczyk. Nic więcej nie powiedział.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA