W środę Real - Bayern od 20.45 na żywo w m.sport.pl
Torres dobił Barcelonę na Camp Nou. Wszedł w końcówce i w doliczonym czasie gry zdobył bramkę na 2:2 po długim podaniu od Ashley'a Cole'a. Londyńczycy awansowali do finału po zwycięstwie u siebie 1:0 przed tygodniem.
- Pokazaliśmy nasze atuty i w obu meczach poszło nam całkiem nieźle. Barcelona miała swoje okazje, ale ich nie wykorzystała. Nam życie uratował gol Ramiresa - mówił Torres hiszpańskim dziennikarzom.
- Taki jest futbol. Nie zawsze wygrywa lepszy. Wiedzieliśmy, co musieliśmy zrobić przeciwko Barcelonie, chociaż nie zawsze jest to piękna gra - dodał napastnik Chelsea.
- Zakwalifikowaliśmy się już do drugiego finału w tym sezonie, walczymy także jeszcze o czwarte miejsce w Premier League. Ten sezon może być niesamowity - mówił Torres. Chelsea oprócz finału Ligi Mistrzów, ma już zapewniony awans do finału Pucharu Anglii.
Finał Ligi Mistrzów 19 maja. Rywalem Chelsea będzie zwycięzca z pary Real - Bayern. W pierwszym meczu piłkarze z Monachium wygrali u siebie 2:1.
Wygraj bilet na Euro 2012! Przekonaj nas, że to Ty powinieneś wnieść flagę!