Liga Mistrzów. Zenit może zostać ukarany za zachowanie kibiców

Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?

Pierwszy raz mecz został przerwany pod koniec pierwszej połowy, drugi raz tuż po przerwie. W czwartek władze Zenitu opublikowały na oficjalnej stronie klubu oświadczenie, w którym odniosły się do całej sytuacji. "Zenit uznaje za nie do zaakceptowania sytuację, w której zachowanie kilku osób ma negatywny wpływ na przebieg meczu i może prowadzić do poważnych sankcji dyscyplinarnych, z grzywną na czele."

Władze Zenitu dodały, że na podstawie porozumienia między klubem a policją, przeszukiwanie kibiców wchodzących na stadion było mniej restrykcyjne niż zazwyczaj. Miało to być spowodowane bardzo zimną temperaturą.

"W ciągu najbliższych kilku dni klub i policja, z pomocą UEFA i rosyjskiej federacji, przeprowadzą śledztwo oraz dużo bardziej szczegółowo będą przeszukiwały ludzi wchodzących na stadion" - dodały w swoim oświadczeniu władze mistrza Rosji.

Pomocnik Zenitu Roman Szyrokow nazwał kibiców swojego zespołu "prawdziwymi idiotami" po tym, jak zignorowali jego apel o zaprzestanie odpalania środków pirotechnicznych. - To prawdziwi idioci, co więcej można dodać - powiedział reprezentant Rosji reporterom.

Bramkarz zwycięzcy Pucharu UEFA z 2008 roku dodał, że te incydenty wpłynęły na koncentrację i płynność gry jego drużyny, przez co ostatecznie nie udało jej się wygrać.

APOEL wywalczył w Petersburgu remis 0:0, dzięki któremu został pierwszym w historii cypryjskim zespołem, któremu udało się awansować do fazy pucharowej w europejskich rozgrywkach. Zenit zajmuje drugie miejsce i przejdzie dalej, jeśli w ostatniej serii spotkań uda mu się co najmniej zremisować na wyjeździe z Porto.

Najważniejsze momenty w historii LM. Wygrał Jerzy Dudek!