Zobacz wszystkie bramki z wtorkowych spotkań LM na Zczuba.tv
Po czterech kolejkach spotkań Borussia Dortmund jest dopiero na trzecim miejscu w tabeli Grupy F. Zespół Łukasza Piszczka, Roberta Lewandowskiego i Jakuba Błaszczykowskiego ma na swoim koncie raptem cztery punkty. Do drugiego Olympiqe Marsylia traci trzy "oczka", a do prowadzącego Arsenalu Londyn Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego - cztery. Rewanżowego spotkania z tą drugą drużyną (w Dortmundzie padł wynik 1:1) nie może więc przegrać, a wręcz musi je wygrać, by marzyć o awansie do dalszej fazy Ligi Mistrzów.
- Jesteśmy maksymalnie skoncentrowani przed dzisiejszym meczem, bo potrzebujemy trzech punktów - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" Piszczek.
Arsenal - Borussia. Dobry mecz Lewandowskiego będzie przepustką do Premier League!
Jego zdaniem szansa na zwycięstwo jest spora, w końcu kilka dni temu jego zespół pokonał w Monachium sam Bayern 1:0. - Na pewno czujemy się mocniejsi psychicznie. Nie chcę, żeby to zabrzmiało arogancko, ale bez względu na to, czy naprzeciwko mnie zagra Gervinho, czy Robin van Persie, to wiem, że jeśli zagramy z taką koncentracją i determinacją jak w Monachium, to jesteśmy w stanie zdobyć trzy punkty - twierdzi.
Reprezentacyjny obrońca przyznaje też, że już zapowiedział wygraną Borussii w rozmowie z rezerwowym bramkarzem Arsenalu Łukaszem Fabiańskim. - Z nim mam lepszy kontakt niż z Wojtkiem Szczęsnym, bo znamy się bardzo długo, od czasów gry w juniorskich reprezentacjach - kończy.
Wszystkie wyniki wtorkowych spotkań Ligi Mistrzów