Ekstraklasa. 28. kolejka. Legia pokonała Wisłę w Warszawie, Lechia wygrała z Lechem

Zdobywca Pucharu Polski pokonał mistrza Polski 2:0 w meczu o prestiż. W meczu o europejskie puchary Lechia pokonała Lecha Poznań. W meczu o życie Arka pokonała Polonię Bytom 2:1. W piątek Zagłębie pokonało na wyjeździe GKS, a Górnik Zabrze wygrał ze Śląskiem.

Piątek, 20 maja

GKS Bełchatów - Zagłębie Lubin 0:2

Goście z Lubina byli właściwie przez cały mecz zdecydowanie lepszym zespołem niż GKS. Bełchatowianie starali się do tego im pomagać jak mogli - sprokurowali rzut karny i strzelili bramkę samobójczą. Zespół Jana Urbana dzięki zdobyciu trzech punktów zapewnił sobie ostatecznie utrzymanie w Ekstraklasie.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1

Mecz rozpoczął się od ataków Śląska i... to wrocławianie zdobyli jako pierwsi gola. Jego autorem był Tadeusz Socha, tyle że skierował piłkę do swojej bramki. Drugi raz Marian Kelemen kapitulował również po strzale partnera z zespołu, tym razem był to Mariusz Pawelec. Kontaktowego gola fantastycznym uderzeniem z 25. metrów zdobył Rok Elsner i dzięki temu piłkarze Oresta Lenczyka mogli mieć nadzieje wychodząc na drugą połowę.

Początek drugiej części meczu to dość ospała gra z obu stron. Śląsk znów zaczął kontrolować grę, ale tym razem nie trwało to długo. Po piętnastu minutach zabrzanie mieli dwie doskonałe okazje do podwyższenia prowadzenia, ale raz Daniel SIkorski minimalnie przestrzelił, a chwilę później zatrzymał go Kelemen. Co się odwlecze to nie uciecze - to powiedzenie sprawdziło się i w tym meczu. W 69. minucie Grzegorz Bonin po kapitalnej akcji Aleksandra Kwieka i Roberta Jeża ustalił wynik meczu.

Sobota, 21 maja

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 4:0 ?

Tomasze Kupisz i Frankowski dobili Koronę Kielce, która w 28. kolejce ekstraklasy gościła w Białymstoku. Walcząca o europejskie puchary Jagiellonia rozniosła rywali 4:0 i awansowała na drugie miejsce w tabeli.

Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:0 ?

Wisła Kraków, która tydzień temu zdobyła swój trzynasty tytuł w historii, przegrała w Warszawie z Legią 0:2. Dla drużyny Macieja Skorży to bardzo istotne trzy punkty, gdyż pozwalają utrzymać kontakt z Jagiellonią Białystok i przedłużyć nadzieję na wicemistrzostwo kraju. Zwycięstwo zapewnili gospodarzom Alejandro Cabral z rzutu karnego i Sebastian Szałachowski w ostatniej minucie meczu.

Cracovia - Widzew Łódź 1:2 ?

Widzew wygrał z Cracovią w Krakowie 2:1, mimo że to gospodarze jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Trzy punkty łodzianom zapewnił autor dwóch goli - Piotr Grzelczak. Widzew włączył się do walki o europejskie puchary, a walczące o utrzymanie "Pasy" są w bardzo ciężkiej sytuacji.

Arka Gdynia - Polonia Bytom 2:1 ?

Arka wygrała arcyważny mecz o utrzymanie. Pokonując na własnym stadionie Polonię Bytom 2:1 piłkarze Gabora Straki wydobyli się ze strefy spadkowej i zwiększyli swoje szanse na utrzymanie.

Gdynianie bardzo szybko objęli prowadzenie. W 200. sekundzie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Słowaka Miroslava Bożoka Maciej Szmatiuk strzałem głową pokonał Marcina Juszczyka.

W 53. minucie goście przeprowadzili składną i efektowną akcję, w finale której Słowak Błażej Vascak znalazł się w sytuacji sam na sam z Moretto, lecz przegrał ten pojedynek. Brazylijczyk skapitulował jednak w 55. minucie. Tym razem z prawej strony dośrodkował Adrian Chomiuk, a do remisu doprowadził Drozdowicz.

W 62. minucie gospodarze odzyskali prowadzenie. Po faulu Błażeja Telichowskiego na Szmatiuku z rzutu wolnego zacentrował Glavina, a Labukas główką niemalże z linii bramkowej umieścił piłkę w siatce.

Niedziela, 22 maja

Lechia Gdańsk - Lech Poznań 2:1

W drugiej połowie Fortuna uśmiechnęła się do gdańszczan. Gdy wydawało się, że Lech kontroluje grę i gospodarze nie będą w stanie mu zaszkodzić, ręką we własnym polu karnym zagrał Jakub Wilk. Jedenastkę pewnie wykorzystał najsłabszy do tej pory na boisku Abdou Razack Traore. Dwie minuty później kapitalną akcję prawą stroną przeprowadzili Ivans Lukjanovs i Paweł Nowak. Piłka po zagraniu tego drugiego trafiła przed pustą bramkę, gdzie znalazł się Traore i zapewnił Lechii zwycięstwo.

Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 0:3

W drugiej połowie obraz gry nie uległ jakiejkolwiek zmianie. Polonia od początku do końća kontrolowała przebieg gry i nie miała najmniejszych problemów z dowiezieniem zwycięstwa. Zwycięstwa trzybramkowego, ponieważ po doskonałym prostopadłym podaniu Mierzejewskiego Bruno wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem rywali. A Ruch? Chorzowianie zagrali w tym meczu bez jakiegokolwiek śladu ambicji i charakteru, którymi przecież wcześniej imponowali. Sam Arkadiusz Piech, pomimo iż starał się jak mógł, nie mógł nic zdziałać.

Jeszcze możesz! Zbuduj zespół i graj o nagrody w "Wygraj Ligę" ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.