To było najciekawiej zapowiadające się spotkanie. Walczący o zachowanie pozostanie w ekstraklasie piłkarze z Łęcznej wysoko pokonali u siebie Podbeskidzie (5:1), czym sprawili, że rywal spadł z ligi. Mimo wysokiego zwycięstwa łęcznianie nie są jeszcze pewni, czy w przyszłym sezonie zagrają w najwyższej klasie rozgrywkowej. W następnej kolejce podejmą Śląsk Wrocław.
W Zabrzu miejscowy Górnik zremisował 0:0 z Koroną Kielce. Przed ostatnią kolejką sytuacja ekipy Jana Żurka jest dramatyczna - zespół z Roosevelta musi wygrać z Termaliką i liczyć na porażkę Górnika Łęczna we Wrocławiu.
Utrzymanie zapewniła sobie drużyna z Niecieczy. Zawodnicy Piotra Mandrysza nie oddali ani jednego celnego strzału, mimo to pokonali Jagiellonię na jej terenie 1:0. Samobójczą bramkę zdobył Igor Tarasovs.
W meczu ekip zajmujących 9. i 10. miejsce Wisła zremisowała w Krakowie ze Śląskiem Wrocław 1:1. O tym, kto okaże się najlepszą drużyną w tzw. grupie spadkowej zdecyduje ostatnia kolejka. W niej krakowanie podejmą na wyjeździe Podbeskidzie.
Zamieszki przed West Ham - Man Utd. Zaatakowany autokar gości [ZDJĘCIA]