Ekstraklasa. Część trybun na stadionie Górnika zamknięta? Kary dla zabrzan

Nie milkną echa wydarzeń, które miały miejsce w niedzielę 4 października na stadionie Górnika Zabrze. Przygotowana specjalnie na mecz z Legią oprawa pirotechniczna na pewno zrobiła olbrzymie wrażenie, jednakże finał tej zabawy będzie miał miejsce u wojewody śląskiego, a kara zabrzańskiego klubu na pewno nie ominie.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, kara finansowa to najłagodniejsza z możliwych kar. Mówi się o kwocie od 10 do nawet 50 tysięcy złotych. Jak pokazują komentarze w internecie, nie robi to wrażenia na osobach odpowiedzialnych za oprawy na Torcidzie.

embed

Ponieważ jednak mamy tu do czynienia z recydywą, bardzo prawdopodobne jest zamknięcie części trybun na jeden lub nawet kilka spotkań. Konkretne decyzje zapadną na początku przyszłego tygodnia. To niestety, nie koniec złych wiadomości dla Górnika, ale także innych śląskich drużyn. Na biurku wojewody śląskiego jest już raport dotyczący działania monitoringu na śląskich stadionach.

Wynika z niego, że nie spełniają one swojego zadania, ponieważ nie obejmują wszystkich miejsc na stadionach, co utrudnia identyfikację osób odpowiedzialnych m.in. za odpalanie rac. W tym przypadku w grę może wchodzić nawet zamykanie stadionów dla kibiców do czasu poprawy działania monitoringu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA