Błaszczykowski dojechał, ale nie trenował

We wtorek po południu po raz pierwszy na boisko z drużyną wyszedł Jakub Błaszczykowski, który od prawie dwóch tygodni walczy z kontuzją mięśnia uda. Wziął udział w rozgrzewce i zszedł z boiska. Nie wiadomo, czy zagra z Ukrainą i Australią.

- Kuba nie trenował, bo był zmęczony podróżą ze Śląska, gdzie ostatnio miał rehabilitację. W środę będzie normalnie ćwiczył z zespołem, do gry powinien być gotowy - powiedział wieczorem lekarz reprezentacji Mariusz Urban.

Na pewno nie wystąpi powołany w ostatniej chwili Jacek Kiełb. W starciu z Ireneuszem Jeleniem pomocnik Lecha naciągnął więzadło poboczne w kolanie i w środę prawdopodobnie wróci do klubu. Podczas obu wtorkowych treningów podstawowa jedenastka wyglądała tak: Boruc - Piszczek, Wojtkowiak, Żewłakow, Boenisch - Bandrowski, Murawski, Peszko - Iwański, Lewandowski - Jeleń. Jeśli Błaszczykowski wyzdrowieje, zagra za Iwańskiego.

W środę i czwartek reprezentanci mają zaplanowane po dwa treningi. Zgrupowanie w Grodzisku Wlkp. potrwa do piątku i tego dnia biało-czerwoni udadzą się do Łodzi, gdzie w sobotę zmierzą się z Ukraińcami. Trzy dni później w Krakowie spotkają się z Australijczykami w Krakowie.

Franciszek Smuda: Jestem gotowy na kilka kolejnych gorzkich piguł ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA